Zakup mieszkania – rynek pierwotny czy wtórny?
W życiu większości z nas przychodzi moment, w którym podejmujemy decyzję o zakupie własnego mieszkania. W ostatnim czasie można było zaobserwować dużą dynamikę na rynku nieruchomości. Nie trzeba być znawcą rynku by zauważyć jak rozrastają się osiedla oraz wzmożoną aktywność biur nieruchomości. Niestety boom w branży budowlanej niesie ze sobą wzrost cen, i to nie mały. Niestety, raczej taniej nie będzie a pamiętajmy, że kupując mieszkanie od dewelopera musimy posiadać środki na wykończenie naszego nowego lokum. Plusem zakupu nowego mieszkania jest budowa wg nowych technologii, okres gwarancji i możliwość nanoszenia zmian w projekcie mieszkania (oczywiście za zgodą dewelopera).
A jakie mogą się pojawić minusy? Rozważając zakup nowego lokalu często nie zwracamy uwagi na różnego rodzaju niedogodności. Zanim podpiszecie umowę z inwestorem oprócz oczywistych rzeczy takich jak cena czy termin oddania inwestycji poproście też o wgląd w plan całej inwestycji. Ważne są również takie informacje jak ta kiedy będą oddane drogi dojazdowe czy miejsca parkingowe. Warto również sprawdzić jakie jest przeznaczenie sąsiednich działek. Często zdarza się, że nie zwracamy uwagi na takie detale skupiając się jedynie na naszym wymarzonym mieszkaniu. Niestety czasami nawet kilka lat po odebraniu mieszkania, dojeżdżamy do domu drogą wyłożoną betonowymi płytami, a za oknem zamiast widoku na park deweloper „zafundował” nam widok na blok stanowiący kolejną część inwestycji. W przypadku, gdy w budynku, którego część stanowi nasze mieszkanie, powstaną również lokale komercyjne, sprawdźcie jakie będzie ich przeznaczenie. Zwracajcie również uwagę na to w jakim standardzie i z jakich materiałów wykonany będzie budynek. Pojęcie „patodeweloperki” nie wzięło się znikąd i tak jak są inwestorzy, którzy budują w wysokim standardzie, tak nadal częstym zjawiskiem są firmy bez doświadczenia, dążące do maksymalizacji zysków w krótkim czasie. Realizacja takich przedsięwzięć zazwyczaj daleka jest od poziomu deklarowanego w prospekcie informacyjnym czy wizualizacji zamieszczanych na stronach deweloperów.
Mieszkanie nowe, czy może z rynku wtórnego?
Jeśli okaże się, że zakup nowego „M” wiąże się ze zbyt dużym obciążeniem warto rozważyć zakup z rynku wtórnego. Na dzień dzisiejszy jest sporo ofert, czy to na stronach biur nieruchomości czy ofert prywatnych zamieszczanych na portalach sprzedażowych . Główną zaletą mieszkań z rynku wtórnego jest cena. Czasami trafiają się prawdziwe okazje; sprzedający nie chcąc bawić się w remonty obniżają cenę mieszkania, zostawiając modernizację potencjalnemu nabywcy. Przy takim rozwiązaniu jedna i druga strona powinna być usatysfakcjonowana – sprzedający szybciej sprzeda mieszkanie, kupujący zaoszczędzi na cenie i urządzi mieszkanie wg własnego uznania.
Chcąc kupić mieszkanie na rynku wtórnym warto poświęcić trochę czasu na przejrzenie ofert, zwłaszcza tych, w których nie pośredniczy żadne biuro nieruchomości. Za pośrednictwo w sprzedaży BON pobiera niemałe prowizje od każdej ze stron. Wydatek kilku tysięcy złotych za to, że sami znaleźliśmy nieruchomość na stronie lepiej przeznaczyć na remont czy chociażby koszty notarialne. Jeśli sprzedający nie korzysta z pomocy biura przy sprzedaży, prawdopodobnie będzie bardziej skłonny do negocjacji ceny wyjściowej.
Jakie jeszcze są zalety zakupu na rynku wtórnym? Na pewno zaletą jest to, że kupujemy gotowe mieszkanie, do którego można się wprowadzać zaraz po podpisaniu aktu notarialnego. Zazwyczaj rozmieszczenie sklepów i lokali usługowych jest znane co pozwoli uniknąć nam niespodzianki w postaci otwarcia kolejnego bistro pod naszym oknem i wdychaniem zapachów pieczonego mięsa lub co gorsza dymu papierosowego z restauracyjnych ogródków.
Ale jak to w życiu bywa są blaski, są też i cienie. Kupując używane mieszkanie, musimy liczyć się z tym, że niższa cena to nie zawsze lokalizacja, o której marzyliśmy. Często mieszkania kupowane po atrakcyjnych cenach zlokalizowane są na osiedlach budowanych 20, 30 a nawet 40 lat temu co oznacza większe ryzyko wystąpienia usterek, brak windy czy zbyt małą ilość miejsc parkingowych.
Jedno jest pewne; zakup mieszkania to bardzo ważna decyzja, do podjęcia której radzimy podejść z chłodną głową, zwracając uwagę na wiele szczegółów. Jeśli podejmiemy już decyzję o tym, co, gdzie i za ile, przyjdzie czas na zastanowienie się nad tym jak sfinansować planowaną inwestycję. Ale to już odrębny temat.